poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Prawie koniec


Hejka :)


Już za kilka dni wszyscy będziemy zmuszeni znowu wrócić do szarej rzeczywistości. Wiem, że to okropne, ale wszystko co dobrej szybko się kończy. Te wakacje minęły mi wyjątkowo szybko. Byłam nad morzem,  kilka dni w domu, a sierpień spędzam u dziadków. Muszę przyznać, że jestem zadowolona, bo zrobiłam wszystko co chciałam. Przede wszystkim odważyłam się i założyłam bloga. Nie żałowałam tej decyzji, ani przez sekundę. Planowałam to od bardzo, bardzo dawna. Nigdy nie było okazji, chęci, odwagi. Pod koniec lipca, w końcu się udało ;) Myślę, że zostanę tu na długo. Spodobało mi się pisanie notek, odwiedzanie Waszych blogów i komentowanie. Najwięcej przyjemności sprawiają mi miłe komentarze od Was. Bardzo za wszystkie dziękuję :) Jako dopełnienie tego posta, wstawiam kilka fotek z moich UDANYCH (całe szczęście) wakacji.

 




 














 




Trzymajcie się,

Weronika